Ale w co się ubrać, żeby po plecach nie lały się stróżki potu, a nasze stopy nie zamieniły się w jedną wielką bąble?
Ze swojej strony ogromnie polecam maxi spódniczki (a może spódnice?) czy sukienki!
Maxi wygoda, maxi komfort, maxi zadowolenie!
Brzmi jak reklama tamponów, ale nie dajcie się zwieść i wskakujcie w wygodną maxi i podbijajcie świat !
Życzę Wam, żeby lato trwało maxi długo, a na twarzach wszystkich gościł maxi uśmiech :*
uwielbiam maxi! uważam, że świetnie sprawdzą się w upalne dni jak i te chłodniejsze:D Ps. świetny kapelusz:D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia
OdpowiedzUsuńhttp://malinowe-ciasto.blogspot.com/ <-- będzie miło jak skomentujesz?
ciepła, romantyczna stylówka ;) u mnie nowy
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia i świetny tekst.Najbardziej rozbawiło mnie porównanie do reklamy tamponów-haha you made my day!
OdpowiedzUsuńPiękny kapelusz:)
Piękny set, uwielbiam maxi spódniczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, DaisyLine