poniedziałek, 17 września 2012

ROLLED UP TROUSERS.

Decydując się na tą sesję, byłam totalną hardkorówą. Wiedziałam gdzie idę. Wiedziałam, że warunki nie będą jak w sześciogwiazdkowym hotelu. Wiedziałam, że ten dom nie dostałby nawet jednej gwiazdki, a mimo to poszłam do niego w szpilkach. Nie wiedziałam jak jest w środku, ale nie zadziwił mnie ten bałagan jaki zobaczyłyśmy otwierając drzwi. Mnóstwo pajęczyn, mnóstwo kurzu, mnóstwo przedmiotów które miały przy nas policzone minuty. I jeszcze muszę wspomnieć o białym sweterku i nowym zastosowaniu jakie dla niego znalazłam, bo spisuje się idealnie jako ściereczka do kurzu. A ja mimo wszystko, mimo tego, że moje ubrania cierpiały, że ledwie przechodziłam z pokoju do pokoju, to bawiłam się znakomicie.
Spodnie - top secret / buty - ccc/ zegarek - geneva

photos : Paulina ♥

15 komentarzy:

  1. ciekawe te zdjęcia, faktycznie bardzo radosne i optymistyczne ;)

    a co do Brodki, to całą płytkę "Granda" uwielbiam ! jak nie Brodka, albo może właśnie to prawdziwa ona... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsza faktycznie jest świetna. Odnośnie Brodki, którą uwielbiam od dawna, cała EP Lax jest inspirująca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Really cool pictures!

    www.fashioncontainer.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje za odwiedziny i tak miły komentarz :*

    pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. obserwuję i liczę na rewanż, pozdrawiam ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. jesteś piękną dziewczyną! śliczna prosta stylizacja!

    OdpowiedzUsuń
  7. jakie masz cudowne włosy,zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  8. swietnie wygladasz;)

    zaprsaszam do siebie,organizuje konkurs ;)

    OdpowiedzUsuń