niedziela, 7 kwietnia 2013

When i must study..

 "To śmieszne jak dzień za dniem mija i nic się nie zmienia
A kiedy przyjrzysz się przeszłości
To wszytko było w niej inne"

Jeśli ktoś zapytałby mnie czy mam jakąś manię, to odpowiedziałabym, że nie umiem żyć bez pięknych, inspirujących mnie rzeczy i, że możliwe, że mam na tym punkcie obsesję. Mimo, że jestem osobą, która nie umie dotrzymywać obietnic SOBIE danych, które brzmią na przykład 'od dzisiaj każdego dnia ćwiczę', 'od jutra nie jem na wieczór', 'zaczynam uczyć się po szkole, a nie wieczorem' lub 'wcześniej kładę się spać', to są też przysięgi, które spełniam z miłą chęcią i nie jestem w stanie o nich zapomnieć.
Pierwszą rzeczą, która jest pozytywna i zmienia moje życie jest słoiczek z karteczkami. To nie są zwykłe pozaginane karteczki, lecz miłe momenty, które w Nowy Rok będą mnie przekonywały, że miniony rok był wspaniały.
może to być jakiś drobiazg..
śmieszne wydarzenie o którym nie chcecie zapomnieć..
lub po prostu jakaś rozkmina! ;-)

Każdego dnia w mojej torebce znajduje się również kalendarz, który wygląda zwyczajnie, ale dla mnie jest nadzwyczajny. Zawsze marzyłam o takim kalendarzu w którym będzie mnóstwo karteczek, jakiś pięknych drobiazgów lub innych rzeczy, które są po prostu piękne. Nie wierzyłam jednak, że ja OLDŻI jestem w stanie coś takiego zrobić. Mimo mojego ogromnego zaskoczenia, jestem na tyle systematyczna, żeby go uzupełniać rzeczami o których mam nie zapomnieć przed tym dniem, a nie już po wydarzeniu. Jest dość mały, aby nie był jakimś dodatkowym obciążeniem.
Uwielbiam cytaty, więc sama wpisuję go w każdy tydzień
Na karteczkach wpisuję najważniejsze informację o których nie mogę zapomnieć
Póki co są to sprawdziany..
Dodatkowo w pokoju robię 'ściane inspiracji'.
To nie jest dodatkowy kalendarz tylko pamiętnik. Uzupełniam go raz na dwa/trzy miesiące tym co mnie irytuje lub zachwyca.
Kalendarz nadaje się najlepiej na pamiętnik, bo ma idealny papier!
A z  'młodości' mam tylko zeszyt z jakimiś cytatami do których dość często powracam.

 A Wy moi drodzy jaką macie obsesje? Robicie coś takiego?

7 komentarzy:

  1. Jestescie dwie ? razem piszecie blog ? jak fajnie :D ! co studiujecie ?
    Pozdro Jola ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jesteśmy siostrami i razem prowadzimy bloga :-)
      moja siostra Caroline studiuje dietetykę I rok, a ja chodzę do pierwszej klasy liceum ogólnokształcącego o profilu matematyczno-geograficzno-angielskim ;-)

      Usuń
  2. jeszcze w liceum czy juz studiujecie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Oldżi jestem w liceum, a moja siostra Caroline studiuje ;-)

      Usuń
  3. Fantastyczny pomysł z tymi karteczkami w słoiku!!! <3
    Miłego tygodnia. :-))

    OdpowiedzUsuń
  4. Karteczki to super pomysł, też może nad czymś takim pomyślę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. na studiach prowadziłam z przyjaciółką własnie takie kalendarze, w których pisałyśmy sb wzajemnie jakies cytaty, rzeczy do zrobienia itd. kiedyś się spotkałyśmy i czytałyśmy te nasze "życiowe mądrości";D śmiechu było że ho ho;P ale bez kalendarza ani rusz;)
    super pomysł ze słoikiem i karteczkami, które udowodnią nam, że rok był udany:)

    OdpowiedzUsuń